Nowe Ateny

Nowe Ateny — zbitka barwnych i oryginalnych cytatów z dzieł zapomnianych — anegdot z towarzystw wszelkiego autoramentu — literackich plotek różnej akuratności. Mądrym dla memoryjału, idiotom dla nauki, jak mawiał Benedykt Chmielowski. Więcej informacji?

Jan Śniadecki na Uniwersytecie Wileńskim

Z wielkiej monografii Juliusza Kleinera o Adamie Mickiewiczu fragment o słynnym polskim uczonym — Janie Śniadeckim:

Z początkiem w. XIX ludzie stojący na wyżynach kultury polskiej pragnęli ugruntować i rozwinąć zdobycze umysłowe ostatnich lat dziesiątków, owo odrodzenie kulturalne zainicjowane przez epokę stanisławowską, idące konsekwentnie po linii umiarkowanych idei wieku oświecenia, w związku ścisłym z kulturą francuską, ale z silną tendencją narodową. Obok Czartoryskiego i Czackiego — Jan Śniadecki zmierzał do tego celu z najjaśniejszą świadomością.

Dumny, wyniosły uczony i pisarz niepospolity, jako astronom i matematyk nawiązywał do tradycyj świetnych nauki polskiej, która rozkwit umiejętności matematyczno-przyrodniczych w Krakowie uhonorowała dziełem Kopernika; nie darmo Śniadecki pamięć Kopernika wskrzeszał i po wiekach zapomniania kultem jego chciał stwierdzić nową falę polskiej pracy naukowej. Miał poczucie misji — a za misję swą uważał wprowadzić w narodzie myślenie naukowe i stworzyć styl naukowy. Od Locke’a i od Francuzów nauczył się jasności myśli i słowa i dążył do niej konsekwentnie. Zdawał sobie sprawę z tego, jak dalece brak jest Polsce kultury istotnej myślenia logicznego. Uświadamiał sobie silniej może niż inni, że twórczość umysłowa i kult języka mają dać rekompensatę za klęski polityczne. To wszystko, co zagrażało jego ideałowi myśli naukowej i słowa jasnego, uważał za niebezpieczeństwo narodowe. Tym bardziej, gdy niebezpieczeństwo takie groziło ze strony niemczyzny, do której zawsze żywił silną niechęć; okazywał się zaś w antypatiach równie bezwzględnym, jak w działaniach pozytywnych.

Jan Śniadecki nie był już rektorem, gdy Mickiewicz przybył do Wilna; ale trwały skutki jego rządów w tych latach najświetniejszych Uniwersytetu, którego poziom wkrótce zaczął się nieco obniżać, zanim jeszcze zaciążyła niszcząco ręka Nowosilcowa.

Mickiewicz nie zetknął się jako słuchacz ze znakomitym uczonym, roszczącym sobie pretensje do pewnej dyktatury umysłowej, a nie pragnącym wcale zbliżać się do młodzieży. Ale wszedł w krąg atmosfery duchowej wytworzonej przez Jana Śniadeckiego i czuł skutki jego systemu, gdy od nauk matematyczno-przyrodniczych zacząć musiał studia.

26 II 2014 # # # # #

Chrzanowski o Śniadeckim

Z odczytu Ignacego Chrzanowskiego Jan Śniadecki jako nauczyciel narodu wygłoszonego w Polskiej Akademii Umiejętności dnia 12 czerwca 1920 r.

W roku 1807 był Śniadecki już rektorem w Wilnie; miał lat pięćdziesiąt dwa. Serce biło mu — już od dawna — ku bogatej i uroczej wdowie, pani Chołoniewskiej, z którą korespondencja, mówiąc nawiasem, rzuca wcale ciekawe światło na to, jak się w matematyku miłość kobiety może łączyć z miłością wyższej matematyki. Oto raz wymawia Śniadecki swojej ukochanej, że na list od niej czekał 10 dni, 13 godzin, 25 minut i 40 sekund. Nawzajem pani Chołoniewska, zasilając się inną dziedziną wiedzy, orzekła kiedyś, że jej ukochany “ma mózg cielęcy”. Otóż ten “mózg cielęcy” powiedział Śniadeckiemu, że, wobec licznych i ciężkich obowiązków wobec kraju, jakie spadły na niego, nie wolno mu myśleć ani o szczęściu osobistem, ani o zakładaniu rodziny.

15 XI 2013 # #

Śniadecki o polszczyźnie

Z rozprawy Jana Śniadeckiego O języku polskim (pisanej w 1814 roku w Wilnie):

Cudzoziemcy, patrząc na nasze pisanie, nie pojmują, jak można zbieg kilku trudnych spółgłosek wymówić. Słysząc jednak mówiących Polaków, nie czują tej chropowatości języka, jaką wnoszą z pisania. Pamiętam, że d’Alembert, dostawszy książki polskiej i przypatrzywszy się wyrazom, mówił mi, że w Polszcze muszą ludzie często na zapalenie gardła chorować przez gwałt i wysilenie, którego wyciąga wymówienie tylu spółgłosek razem się schodzących. Gdym mu czytał książkę polską, zdziwił się, że ani jednego wysilenia, ani tej twardości w mowie nie znalazł, jaką wnosił z pisania.

04 XI 2013 # #